10
września odbył się w Bydgoszczy Mały Festiwal „Integracja Ty i Ja”.
Najważniejszym celem tej imprezy było przedstawienie osób niepełnosprawnych,
jako pełnosprawnych członków społeczeństwa. Jednym z elementów była prezentacja
osób, które mimo swych ograniczeń, wynikających z niepełnosprawności są pełne optymizmu,
odnoszą sukcesy na różnych polach i nie chcą żyć na marginesie społeczeństwa. Uczestniczenie
w takiej imprezie było dla mnie wielkim zaszczytem.
Sala kina „Helios” w Bydgoszczy była
wypełniona po brzegi. Główne organizatorki festiwalu: Monika Kania i Magdalena
Glaza ze Stowarzyszenia „Bez ograniczeń” po raz trzeci stanęły na wysokości
zadania.
W imprezie uczestniczyli przedstawiciele władz, zaproszeni goście, osoby
sprawne i niepełnosprawne. Było to miejsce dla każdego i nikt nie czuł się wykluczony.
W trakcie festiwalu odbył się pokaz
trzech filmów: „SM”, „Nasza klątwa” i „Powrót”, koncert Doroty Osińskiej,
prezentacja twórczości Katarzyny Baszak oraz wystawa „Aktywność moją
autoterapią”. Całości dopełniły spotkania z wyjątkowymi ludźmi, którzy mimo
niepełnosprawności nie poddają się i spełniają się w życiu oraz wiele innych
atrakcji.
Miałam zaszczyt znaleźć się wśród
zaproszonych gości i pokazać, że życie nie kończy się na diagnozie
nieuleczalnej choroby. Ono nadal trwa i mimo pewnych ograniczeń wciąż jest
bezcenne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz