Plakat: Biblioteka w Jeżewie |
„Magiczny
poniedziałek z….”- tak właśnie brzmiała zapowiedź spotkania zorganizowanego
przez bibliotekę w Jeżewie. Okazało się, iż ów poniedziałek był rzeczywiście niepowtarzalny,
pełen magii (szczególnie tej ludowej, nieświadomie kultywowanej do dziś) i opowieści
z pogranicza snów i jawy.
Fot. Magda Potulska |
Zgodnie
z planem 19 listopada odwiedziłam Jeżewo. Jest to wyjątkowa miejscowość
nieopodal Świecia. Dlaczego wyjątkowa? Otóż Jeżewo posiada coś, co trudno
uchwycić gołym okiem, a mianowicie duszę. Być może na moim spojrzeniu zaważyły
powiązania rodzinne- mieszkali tam bowiem najbliżsi krewni moich dziadków, być
może sprawiła to wspaniała postać anioła czuwającego nad mieszkańcami, a może było
to po prostu delikatne dotknięcie wciąż żywej wśród ludzi historii oraz ciągle
kultywowanych tradycji. Trudno odpowiedzieć jednoznacznie, ale ów magiczny wieczór
na długo pozostanie w mojej pamięci; tym bardziej, iż miesiąc sam w sobie jest
przecież wyjątkowy.
Spotkanie
przebiegło w niezwykle miłej atmosferze, a zadawane pytania urozmaiciły tematykę.
Trzeba bowiem naprawdę niezwykłej wolty, żeby przejść od legend, folkloru i
dziedzictwa kulturowego okolicy do… baśni Andersena i braci Grimm.
Fot. Magda Potulska |
Efekt
i oprawa spotkania są zasługą Pani Magdy Potulskiej i Pana Janusza Kasaka. Nie
odbyłoby się ono jednak bez organizatorów, a mianowicie biblioteki i ośrodka
kultury w Jeżewie oraz urokliwej i godnej polecenia kawiarni IKAR.
W
sposób szczególny dziękuję także Gościom, którzy tak licznie zawitali do
kawiarni i wraz ze mną odkrywali dawne tradycje, legendy i wciąż kultywowane zwyczaje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz