|
Oliana Gruzdeva z Pixabay |
Nut i
Geb to rodzeństwo i małżonkowie
zarazem. Dzisiaj może się to wydawać bulwersujące, jednak dla starożytnych Egipcjan było zupełnie naturalne.
Wystarczy przypomnieć sobie faraonów i ich siostry - małżonki, a nawet… macedońską
dynastię Lagidów, z której wywodziła się najsłynniejsza królowa Egiptu
Kleopatra (zresztą żona brata
Ptolemeusza).
Niebo i ziemia
W mitologii egipskiej boskie rodzeństwo
Nut i Geb to po prostu niebo i ziemia. Trudno o lepsze połączenie,
prawda? Stanowili wręcz idealną parę czuwającą nad światem bogów i ludzi. Warto
wspomnieć również o tym, że poniekąd zasługą tego związku było to, że
wgłębienia w ciele Geba wypełniły się wodą. O tym jednak nieco później. Oboje
należeli do tzw. dziewiątki bóstw
mających ogromny wpływ na religię i mitologię Egiptu.
Enneada helipolitańska
Nazwa wydaje się niezwykła, zresztą w mitologii egipskiej pojawia się bardzo rzadko, choć miała w rzeczywistości ogromne znaczenie. Enneada
heliopolitańska to egipskie „sdt ntrw” (w tłumaczeniu: dziewiątka bóstw). Ową dziewiątkę bogów czczonych w Junu, ustanowili egipscy kapłani boga słońca poprzez tzw. doktrynę solarną. Ten niecodzienny zabieg polegał na połączeniu bóstw kosmicznych z bogami popularnego kultu Ozyrysa.
Według Enneady bogiem stwórcą był Atum, który za sprawą swej mocy wyłonił się z
odwiecznej wody Nun i ukazał się na kamieniu w Heliopolis.
To on stworzył pierwszą
parę bogów: Szu i Tefnut. Ci zaś dali życie Geb i Nut, którzy zostali rodzicami Ozyrysa,
Setha, Izydy i Neftydy. W ten
sposób mamy już osiem bóstw spośród helipolitańskiej dziewiątki. Ostatnim został Horus, jako syn Izydy i
Ozyrysa.
Pani Junu i książę bogów
Nut lub
Nuit (eg. Nwt) była córką Szu – boga powietrza oraz Tefnut – bogini
wilgoci.
Uważano ją za lokalną boginią Junu i uosobieniem nieba. Boginię przedstawiano jako nagą kobietę opierającą się na rękach i nogach tak, że jej
pokryte gwiazdami ciało wyginało się łukiem nad ziemią, tworząc sklepienie
niebieskie. Jej ręce i nogi wyznaczały cztery kierunki świata. Niekiedy widnieje jako Niebiańska
Krowa, na której grzbiecie bóg słońca Ra pokonuje nieboskłon.
Geb lub Keb (eg. gb) to rodzony brat Nut i bóg ziemi. To od niego
zależał wzrost roślin i płodność egipskiej ziemi. Wszystkie minerały, które
znajdowano na terenie kraju zwano przez wieki darami Geba. Był również panem węży i skorpionów. Według jednego ze
starych mitów brał udział w stworzeniu świata i wielu Egipcjan uważało go za
ojca i księcia bogów. Uchodził za jedno z najważniejszych
bóstw Heliopolis. Przedstawiany był zwykle jako mężczyzna, którego ciało oplatały rośliny. W przypadku, gdy
Nut ukazywano jako Niebiańską Krowę, Geb był określany jako Byk Nut.
Zakazana miłość nieba i ziemi
Ojciec Szu nie chciał, by Nut związała
się z bratem. Ba, zakazał im nawet łączenia się we wszystkie dni egipskiego
roku, który liczył 360 dni. Nie było to jednak przeszkodą dla zakochanych.
Zwrócili się o pomoc do boga mądrości Thota, który patrzył na nich bardziej
przychylnym okiem. W walce z Wielkim Wędrowcem Chonsu –
bogiem księżyca, zdobył on dla Nut i Geba pięć dodatkowych dni, w trakcie których mogli
bezkarnie cieszyć się swoim towarzystwem. Dzięki temu Nut urodziła czworo lub pięcioro dzieci (w zależności od źródeł).
Inny mit przedstawia tę miłość nieco
inaczej. Według tej opowieści, Nut i Geb przez wieki trwali złączeni, aż ich ojciec Szu (powietrze) uznał, że należy to przerwać
i po prostu ich rozłączył. Boskie rodzeństwo znalazło wyjście i z tej sytuacji. Kiedy Ra (słońce) zbliżał się ku zachodowi, Nut
go połykała. Dzięki temu nastawała noc i zakochani mogli ponownie się spotkać.
Rankiem bogini ponownie rodziła Ra, tym samym rozpoczynając kolejny dzień.
Bywały jednak dni, gdy Nut i Geb chcieli się spotkać przed nastaniem ciemności.
Wówczas niebo przysłaniały chmury i nad Egiptem szalała burza.
Skąd wzięła się woda w rzekach i
oceanach?
Geb bardzo kochał siostrę - żonę. Kiedy
ojciec zakazał im spotkań, popadł w ogromną rozpacz. Bóg ziemi rozpłakał się i nikt nie był w mocy go uspokoić. Płakał tak długo, że jego łzy wypełniły wszystkie zagłębienia w jego ciele. Tak powstały rzeki i oceany świata.
Ci, którzy czuwają nad zmarłymi
Nut i Geb to jednak nie tylko niebo i
ziemia. Boskie rodzeństwo czuwa także nad tymi, którzy umierają. Według mitów bogini opiekowała
się zmarłymi, zaś Geb chronił ich ciała przed niebezpieczeństwami. Mało tego,
podczas tzw. Sądu Ozyrysa pełnił funkcję przewodniczącego „ławy przysięgłych”.
Przodkowie władców Egiptu
Nut i Geb jako rodzice Ozyrysa stali
się w pewien sposób praprzodkami faraonów, którzy byli przecież żywymi
wcieleniami Horusa na ziemi. Horus zaś był synem ich dzieci: Ozyrysa i Izydy.
Literatura:
Demska A., Kultura starożytnego
Egiptu. Słownik, warszawa 1995
Devine A., Magia w tradycji
starożytnej, Wrocław 2004
Lipińska J., Marciniak M., Mitologia Starożytnego Egiptu, Warszawa
2002
Pavan, Russo A., Tajemna Wiedza Egiptu, Łódź 2002
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz