marca 18, 2020

Legendy i podania a bajka ludowa


Obraz Christine Engelhardt z Pixabay


Legendy i podania

Obiecałam, że w następnym poście na temat regionalizmu i folkloru napiszę czym różnią się od siebie legendy i podania. Z pozoru są podobne, czasami nawet utożsamiane ze sobą. W rzeczywistości jednak wyrosły na nieco innym gruncie- podobnym, a jednak źródłowo odmiennym. Zarówno podania jak i legendy możemy jednak zaliczyć do tej samej grupy, jaką jest bajka ludowa (fr. Conte populaire, niem. Volksmärchen), która była przekazywana ustnie od wieków albo i od tysiącleci, z pokolenia na pokolenie.  

Co je jednak odróżnia od baśni?
Przede wszystkim fabuła.
Bajka opiera się na wymyślonej fabule. To jest jej główny trzon. Jej serce. Tymczasem podania i legendy zawierają w sobie element zaczerpnięty z rzeczywistości: z historii, która się wydarzyła oraz nawiązują do konkretnych postaci lub miejsc.

Co je łączy?
Uniwersalne prawdy, które przekazują wspólne wartości oraz elementy danych kręgów wyobrażeń: historycznych, religijnych i innych. Zwróćmy uwagę na przysłowia związane z bajkami i legendami:
„W każdej bajce jest prawda na dnie”
„W każdej legendzie jest ziarnko prawdy”

Oba przysłowia podkreślają, że niezależnie od fabuły zawsze można doszukać się jakiegoś elementu autentycznego. To przysłowiowe ziarno prawdy może być echem zapomnianej już wieki temu bitwy; zarazy, która przetoczyła się przez dany obszar, czy władcy, którego imię już dawno odeszło w zapomnienie.

         Powrócę jednak do podań i legend. Nie ma narodu, który nie posiadałby opowieści nawiązujących do ważnych wydarzeń, nazw miejscowości albo postaci historycznych- niekiedy na wpół legendarnych. Są one integralną częścią każdego, nawet najmniejszego społeczeństwa; odzwierciedleniem ludowego pojmowania historii. Czym jednak właściwie różnią się legendy od podań? Tak naprawdę rzadko kiedy zastanawiamy się nad ich genezą. Zostawiamy te dywagacje etnografom i muzealnikom, jednak czasami warto wiedzieć coś więcej, niż utarte frazy wyczytane mimochodem z podręcznika.


Legenda to opowiadanie o charakterze religijnym. Słowo wywodzi się z łaciny „legare” i oznacza coś, co należy przeczytać. Wiąże się z średniowiecznymi klasztorami, w których podczas posiłków głośno czytano budujące morale utwory. Ich treścią były zwykle opowieści o świętych, ich żywoty i niezwykłe cuda, jakich dokonywali. Wszelako w terminologii zachodniej, zwłaszcza francuskiej słowo légende lub légende lokale stosowano również do podań związanych z konkretnymi miejscowościami. W naszym kraju legendy również z czasem rozszerzyły swoją tematykę i obok typowych legend, jak np. chełmińska legenda o Matce Boskiej, która stanęła na murach klasztornych i obroniła miasto przed nieprzyjacielem, pojawiły się typowe légende lokale, jak choćby legenda o Wandzie, która rzuciła się w toń Wisły.

Podanie przez długi czas stanowiło zupełnie odrębny gatunek literacki. Wywodzi się z francuskiego légende lokale oraz niemieckiego Sage.  Jest to fikcyjna opowieść, która jednak zawsze zawiera jakiś okruch prawdy: może to być imię władcy, nazwa miejscowości lub inny detal, który pomaga ją zdefiniować i umieścić w konkretnym miejscu lub czasie. Dotyczy ono głównie miejscowych tradycji, a jego korzenie są silnie związane z regionem lub narodem. Wśród podań oczywiście nie brakuje elementów legend związanych ze świętymi lub błogosławionymi, z którymi związane są opowieści o cudownych miejscach. Ponadto podania dotyczą również historii o nadzwyczajnych, mitycznych istotach bardzo często spychanych na margines ówczesnego społeczeństwa: duchach, czarownicach lub diabłach. Jako utwory ludowe, podania nie są ograniczone ramami, nie muszą zamykać się w granicach prawdopodobieństwa. Wszak to, co dzisiaj nie jest możliwe, mogło przecież wydarzyć się wieki temu, kiedy świat był inny, bardziej niewinny i zasługiwał na cudowne interwencje z niebios. 

Podanie oplata kolebkę każdego narodu, ma zabarwienie czysto ajtiologiczne. Wyjaśnia przyczyny (z greckiego aitia) powstania religii, gwiezdnej konstelacji, pewnych tradycji, instytucji lub nazw miejscowości. Wokół tego rdzenia pojawia się opowieść związana z tym konkretnym wydarzeniem. Bohaterami podań są zwykle postaci, które w szczególny sposób przemówiły do wyobraźni danego społeczeństwa i wpisały się na zawsze w zbiorową pamięć.

Zarówno legenda, jak i podanie są częścią dziedzictwa kulturowego każdego narodu i każdej, nawet najmniejszej społeczności lokalnej. Wyobraźmy sobie, o ile uboższy byłby jakikolwiek region, gdyby go nagle pozbawić tej części tradycji, którą zdołał przechować przez wieki w ustnych przekazach?

Podania i legendy dodają przecież specyficznego kolorytu, magii i uroku nawet niewielkim osadom na przysłowiowym końcu świata. Należą przecież tylko do nich; pozostają pamiątką po czasach, gdy na ludowy sposób usiłowano wytłumaczyć pewne niezrozumiałe zjawiska, powiązać nazwy z legendarnymi postaciami albo uzasadnić dlaczego dane miejsce uważano za uświęcone. Niestety, wiele z nich uległo i nadal ulega zapomnieniu wraz ze śmiercią ludzi, którzy je przekazywali. Dlatego tak ważne jest, by zbierać i zapisywać opowieści przekazywane przez naszych dziadków, sąsiadów lub ludzi, których dane jest nam spotkać na drodze.

 Każda taka opowieść jest jak mały kawałek wielkiej układanki będącej obrazem danego społeczeństwa.
Jaka jest ich rola?

To nie tylko szumnie zwane dziedzictwo kulturowe. Takie opowieści ukazują nam świat takim, jakim był w wyobraźni i wierzeniach naszych przodków; przekazują wartości, które wciąż mają wielkie znaczenie oraz uczą szacunku zarówno dla korzeni własnego społeczeństwa, jak i dla innych kultur i ich wyobrażeń.


Na podstawie pracy podyplomowej „Z dziedzictwa kulturowego Ziemi Chełmińskiej” napisanej pod kierunkiem dra Adama Wróbla (Uniwersytet Mikołaja Kopernika, Toruń)



2 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję, wreszcie znalazłam klarowny wywód na temat różnic między legendą i podaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tekst jest przydatny. :) Dziękuję.

      Usuń

Copyright © Anna Koprowska-Głowacka , Blogger