1
lutego to dzień szczególny. W Irlandii i Szkocji obchodzono niegdyś celtyckie
święto Imbolc będące czasem oczyszczenia przez wodę i ogień oraz oczekiwania na
wiosnę. Patronowała mu Brygid – bogini wiosny, poezji, uzdrowicieli, rzemiosła
i wojowników, opiekunka Świętego Ognia z Kildare.
Po
nastaniu chrześcijaństwa święto trochę zmieniło swój charakter. 1 lutego został
dniem świętej Brygidy, zaś 2 lutego ustanowiono Święto Matki Boskiej
Gromnicznej – święto spotkania i oczyszczenia.
W
istocie 1 lutego możemy określić dniem przełomu. Wszyscy tęsknimy już do
wiosny, zmęczeni szarymi dniami i chłodem. Jest to więc czas, kiedy ziemia
zaczyna powoli budzić się do życia z zimowego snu i przygotowywać na pełne
rozbudzenie. Dni są już coraz dłuższe, a w powietrzu można niekiedy wyczuć ledwo
uchwytny powiew kolejnej pory roku.
W
jaki sposób celebrować ten dzień? To bardzo proste.
Wystarczy
przyozdobić stół lub szafę świeżymi kwiatami i zapalić świece, które rozproszą
mrok. Kolor świec może być różny, w zależności od tego, co chcemy do siebie
przyciągnąć:
Biała
– ochronna, uzdrawiająca, oczyszczająca
Różowa
– rozbudzająca uczucia, w tym miłość i czułość
Czerwona
– zachęcająca do działania, rozbudzająca pasje i uczucia
Żółta
– rozbudzająca kreatywność, budząca radość i chęć wyjścia do ludzi
Pomarańczowa
– dodająca energii i optymizmu, rozbudzająca kreatywność i wiarę w sukces
Złota
– oczyszczająca i przynosząca dostatek
Srebrna
– ochronna, oczyszczająca, wprowadzająca równowagę
Fioletowa
– wprowadzająca harmonię i duchowość, inspirująca
Niebieska
– wprowadzająca łagodność, miłość i harmonię, ochronna i kojąca
Zielona
– uzdrawiająca, inspirująca, przynosząca dostatek i powodzenie
Jest
to także czas oczyszczenia, jak to określali Celtowie „przez ogień i wodę”.
Można więc wziąć relaksującą kąpiel – koniecznie z intencją oczyszczenia ciała
i ducha ze wszystkich negatywnych energii.
Następnie
zaś… ażeby w pełni powitać nadchodzącą powoli wiosnę pomyśleć o oczyszczeniu
przestrzeni, w której żyjemy. Jest to więc również doskonały czas na
rozpoczęcie „wiosennych porządków”.
Podkreślę
przy tym jeszcze jedną rzecz. Otóż miotła, która używamy na co dzień, od wieków
była stosowana w magii oczyszczania. Mało tego, w Chinach jest nawet BOGINI MIOTŁY, ale o niej napiszę innym
razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz