Każdy z nas znalazł się w sytuacji,
kiedy chciał ukryć pewne uczucia lub przeciwnie – zaakcentować swoją pozycję wobec rozmówcy.
Niewielu jednak wie, że w takich sytuacjach naszym największym wrogiem są ręce,
które zawsze zdradzą prawdziwe intencje, myśli i nastawienie.
Większość ludzi musiała w życiu
odgrywać pewne role, niekiedy zupełnie nie pasujące do ich natury czy
osobowości. Takie udawanie nigdy nie jest łatwe. Wymaga ogromnego zaangażowania.
Trzeba uważać, by głos nie zadrżał w najmniej odpowiedniej chwili, oczy nie
uciekły od wzroku rozmówcy, a oddech nie przyspieszał z nerwów. Tymczasem ręce
zawsze pokażą prawdziwe myśli i odczucia. Erhard Thiel pisał: „Ręce mówią i „tak”
i „nie”, ale zawsze prawdę. Ręce zdradzają życzenia, ukazują uczucia,
sygnalizują nastroje.”
Poniżej opiszę przykłady takiej mowy
rąk:
Ręce splecione i przekręcone
– wskazują na zagmatwane życie uczuciowe. Zakryte wnętrza dłoni świadczą poza
tym o tym, że osoba najprawdopodobniej próbuje coś zataić.
Szukające oparcia
(jeden palec znajduje się w zaciśniętej dłoni drugiej ręki) – to sygnał, że
nasz rozmówca nie bardzo wie, co mówić dalej.
Pocierające łagodnie opuszki palców
– wskazują, że osoba znajduje się w kłopotliwej sytuacji, albo nie chce
angażować się w jakąś sprawę.
Ręce tkwiące głęboko w kieszeniach
– świadczą o tym, że osoba nie chce zdradzać swojej reakcji. Jest zamknięta w
sobie, skryta i nie dzieli się uczuciami.
Zaciśnięta pięść
( często schowana za plecami i podtrzymywana w nadgarstku drugą dłonią) – to ostrzeżenie,
że rozmowa może mieć ostry lub nieprzyjemny przebieg, a rozmówca może uderzyć
znienacka jakimś tekstem albo informacją.
Ręce splecione na piersi
– frustracja lub wrogość. Im wyżej trzymane, tym gorszy jest humor rozmówcy.
Najlepiej pozwolić mu na wypowiedź, pomóc w dopowiedzeniu jakiegoś zdania, ale
nie przerywać.
Ręce w kieszeniach, ale kciuki na
zewnątrz – mamy do czynienie z mocną osobowością, która jest
gotowa przyjąć każde wyzwanie.
Dłonie wsunięte do tylnych kieszeni
– osoba chciałaby dominować, ale to ukrywa , gdyż brakuje jej odwagi i tupetu.
Ręce w kieszeniach z przodu
– to akcentowanie swojej podniosłej roli. W towarzystwie takiej osoby warto
pamiętać o dyplomacji. U kobiet ( często towarzyszy temu kiwanie się na
obcasach) również znak, że dzisiaj światem rządzą kobiety.
Podpierające głowę
– świadczą o bezradności lub zmęczeniu.
Pocierające lub dotykające
koniuszka nosa – to sygnał głębokiej zadumy albo
szukania wyjścia z trudnej sytuacji.
Łączące dłonie w gest tzw. „wieżyczki”
(dłonie złożone, lekko rozchylone, kciuki odciągnięte) – to gest pewności
siebie. Można go zaobserwować np. w relacjach przełożony – podwładny. Istnieją
dwie wersje tego gestu: wieżyczka podniesiona – to osoba mówiąca i wieżyczka
opuszczona – osoba słuchająca.
Pocierające nos
– świadczą o mówieniu nieprawdy (to „dorosła” wersja dziecięcego zakrywania ust
po kłamstwie).
Poprawiające krawat, spodnie,
bluzkę, marynarkę lub strzepywanie niewidocznego pyłu
– to gesty bariery, skrywające obawę przed możliwym niechętnym przyjęciem lub
agresją.
Zaciskające się w pięść
– wyrażają siłę i przekonanie o słuszności własnych słów.
Bawiące się okularami
– to sposób na przecięcie kontaktu z rozmówcą, by móc skoncentrować się na
innym temacie. Czasem stanowi to gest blokujący porozumienie.
Pocierające podbródek
– osoba w ten sposób stara się dodać sobie pewności siebie.
Tworzące barierę przed ustami
– chronią przed ryzykiem wypowiedzenia zbyt zobowiązujących słów.
Ręce splecione, wyprostowana
sylwetka (tzw. postawa – zderzak) – osoba czuje się
wystawiona na ataki, jest wrażliwa, przygotowana na możliwą agresję ze strony
rozmówcy.
Tworzące kółko z palca wskazującego
i kciuka – to wzmocnienie słów i podświadome pytanie do siebie:
„Czy wyrażam się jasno?”
Ręce rozczapierzone, lekko zgięte
– chęć dominowania nad innymi.
Dłonie otwarte i zwrócone w górę
– to chęć kontaktu i szczerego porozumienia.
Literatura:
Collins A., Język ciała, gestów i
zachowań, Warszawa 2003
Thiel
E., Die Körpersprache errat mehr als tausend Worte, München 1986
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz