września 20, 2018

Ścieżka wiedźmy

Tak wiele pisałam o wiedźmach i czarownicach, że wypada wspomnieć o sobie. Cóż, do wiedźmy mi daleko, choć cały czas pracuję nad sobą i poszerzam wiedzę z różnych, interesujących mnie dziedzin. Jak każda szanująca się wiedźma in spe, długi czas szukałam ścieżki, którą powinnam podążyć. W końcu zrozumiałam, że nieświadomie szłam nią przez cały czas. Nie była wprawdzie rzadko uczęszczana, bo przez wieki podążały nią tysiące ludzi przede mną i każdy z nich odcisnął na ziemi swój ślad, a jednak coraz częściej pomijana we współczesnym świecie. Na szczęście pozostaje wciąż widoczna dla tych, którzy potrafią dostrzec coś więcej, aniżeli to, co oferuje nam nowoczesność. Jest to ścieżka słowa i duszy.

Ścieżka słowa i duszy to ścieżka, na której ważne jest każde słowo, bo po trzykroć odbija się ono echem w duszy i pozostawia niezatarty ślad we wszechświecie.

Ścieżka słowa i duszy to ścieżka harmonii, gdyż od tysiącleci człowiek starał się przekazywać swoje uczucia, wiedzę i doświadczenia następnym pokoleniom. Dzięki temu my, jako ludzkość osiągnęliśmy już tak wiele. Niestety, wśród tych słów zbyt często ginęły słowa o naszej duchowości i jedności z matką ziemią.


Ścieżka słowa to według mnie jedna z najbardziej naturalnych ścieżek rozwoju. Podążały nią nie tylko dawne wiedźmy znające moc rzucanego zaklęcia (słowa), ale również bardowie, wieszczowie i wieszczki oraz zwykli ludzie pragnący przekazać dzieciom wierzenia, tradycje i opowieści. Wszyscy korzystali z magii słowa, gdyż pismo nie było dostępne każdemu. To właśnie na tej ścieżce narodził się folklor, czyli współcześnie rozumiana twórczość ludowa, która obejmuje literaturę, sztukę, muzykę i… magię. Zmieniały się czasy, zmieniał się i folklor: dochodziły nowe elementy, wierzenia, opowieści, pieśni i zaklęcia. Ta zmiana była i jest świadectwem tego, że ścieżka słowa wciąż jest uczęszczana. Kolejne ślady stóp odciskają się na miękkiej ziemi, a gęste zarośla odsuwają się, dotknięte dłońmi tych, którzy nią podążają: czasem pewnie i stanowczo, innym razem nieśmiało i z wahaniem.
Pozwolę sobie na chwilę powrócić do samej istoty słowa. Wywodzi się ono ze starogreckiego lógos – słowo i było niezmiennie ważne w helleńskiej filozofii. Dla Heraklita lógos stanowiło powszechną prawidłowość świata. U stoików oznaczało rozum świata i przeznaczenie. Arystoteles postrzegał lógos jako rozum. W filozofii przed – i wczesnochrześcijańskiej lógos było twórcą świata i boską siłą. Chrześcijaństwo rozwinęło to pojęcie, czyniąc z niego drugą osobę boską i Syna Bożego. W Ewangelii świętego Jana znajdujemy następujący fragment: „Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało (…). W Nim było życie, a życie było światłością ludzi.” Lógos  pojawia się również w filozofii Hegla, gdzie przybiera formę rozumu absolutnego.
Słowo to także symbole. Symbole zaś zrodziły się z tworzonych przez ludzi mitów i opowieści. Do dziś miłość kojarzymy z sercem, szczęście z czterolistną koniczyną, lwa z siłą, itd. Każdy z nas zna setki symboli. Jean Chevalier napisał: „Żyjemy w świecie symboli, a świat symboli żyje w nas.” Wystarczy rozejrzeć się dookoła, by dostrzec je na każdym kroku. Nasi przodkowie czerpali z nich pełnymi garściami: odnajdziemy je na starożytnych reliefach, w koronach władców, na chorągwiach i tarczach rycerskich oraz w kościołach. Nie potrzeba nam opisów, by zrozumieć ich sens.
Ścieżka słowa łączy się w pewnym momencie ze ścieżką duszy – ścieżką uczuć, wyobraźni, marzeń, wrażliwości, pozazmysłowego postrzegania i wykorzystania mocy słowa, by oddać przekaz duszy.

Ścieżka duszy jest tymczasem pierwszą, na którą intuicyjnie wstępuje każdy człowiek. Dlaczego tak sądzę? Otóż jako małe dzieci jesteśmy znacznie bardziej wyczuleni na otaczające nas energie i odczucia. Widzimy wówczas bardziej oczyma duszy; słyszymy dźwięki, które pochodzą ze świata duchów; w pamięci pozostają jeszcze echa przeszłości, jakiej nie poznamy za życia; zaś nasza wyobraźnia tworzy najbardziej fantastyczne obrazy . Z biegiem lat te zdolności chowają się głęboko w nas. Nie znikają, jednak nasz świadomy rozum skutecznie odsuwa je na boczny tor. Dlatego tak ciężko powrócić nam na pierwotną ścieżkę duszy.
Czym właściwie jest dusza? Wywodzi się z greckiego słowa psychḕ – tchnienie. Tak też miała na imię piękna wybranka boga miłości Erosa. Często przedstawiano ją jako piękną dziewczynę ze skrzydłami motyla. Ten motyw przejęło chrześcijaństwo, gdyż motyl bardzo często był przedstawiany jako zmartwychwstała ludzka dusza. Wystarczy popatrzeć na obrazy wielkich mistrzów lub na dawne grobowce. Dzieciątko Jezus również wielokrotnie trzyma w ręku motyla. Psychḕ to także stan duchowy, psychika. Psychologia zaś łączy zaś oba słowa: psychḕ i lógos. Jeżeli przed tymi dwoma słowami dodamy jeszcze jedno, a mianowicie pará – tłumaczone jako „obok, przy, poza czymś”, uzyskamy znane nam doskonale słowo parapsychologia, która zajmuje się procesami psychicznymi wykraczającymi poza zjawiska dające się wytłumaczyć w sposób logiczny lub naukowy. W pisanych dotąd przeze mnie książkach takich zjawisk pojawiało się zaś całkiem sporo. Czymże bowiem były duchy, postaci z dawnych wierzeń, czy choćby słowa używanych niegdyś zaklęć? Jak więc widzicie, podążając ścieżką duszy, można zagłębiać się w tajemnice emocji, kreować nowe światy lub sięgnąć do przepastnych pokładów podświadomości.

U mnie ścieżka duszy splotła się ze ścieżką słowa. Dzięki podążaniu ścieżką duszy jestem otwarta na piękno oraz niezwykłość świata, nie zamykam się w kamiennym kręgu logiki i nie analizuję wszystkiego pod kątem realizmu. Szukam tego, co już przeminęło, staram się odsuwać kotary zasłaniające przeszłość i pokazywać ją w pełnej krasie. Pozwalam mojej wyobraźni tworzyć obrazy, a dzięki słowu mogę dzielić się z Wami tym wszystkim, co odkryję.
Właśnie tę drogę wybrałam i mogę ją śmiało nazwać swoją ścieżką. 

* Wiedźma to osoba, która wie/ ma wiedzę. Na przestrzeni wieków to piękne słowo nabrało negatywnego wydźwięku, a przecież ma tak piękne znaczenie. 
 https://koprowska-glowacka.blogspot.com/2017/03/wiedzma-ta-ktora-wie.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Anna Koprowska-Głowacka , Blogger