maja 14, 2018

"Zawsze na fali" w Informatorze Turystycznym (Ustka, numer 1/2018)

Ustka to miasto, które przypomina legendarną syrenę. Jeżeli zasłuchamy się w jej głos, z całą pewnością sprawi, że będziemy do niej wracać. Mam to szczęście, iż na turnusy rehabilitacyjne jeżdżę właśnie tam.

Z ogromnej sympatii i miłości do tego urokliwego miasteczka powstała moja książka: „Legendy Ustki i Ziemi Słupskiej”, która została wydana w 2016 roku przez Lokalną Organizację Turystyczną „Ustka i Ziemia Słupska”. Nawet teraz, gdy przypadkiem odkrywam nowe opowieści o Ustce, Słupsku i okolicach, odkładam je na przyszłość.

Mało tego, miałam zaszczyt pisać artykuł „Ustka - perła Pomorza” do czasopisma naukowego „Biuletynu Uzdrowiskowego”. To jednak nie wszystko. W tym sezonie, każdy turysta, który przyjedzie do Ustki może otrzymać Informator Turystyczny, numer 1/2018. Jest on wydawany w trzech językach: polskim, niemieckim i angielskim. Ogromnym wyróżnieniem było to, że tekst „Zawsze na fali” również jest mojego autorstwa.



Nigdy nie przypuszczałam, że miasto, które pokochałam z wyboru, tak bardzo odwzajemni to uczucie. Jestem również niezwykle wdzięczna osobom z Lokalnej Organizacji Turystycznej "Ustka i Ziemia Słupska", bo to oni dostrzegli mój ogromny sentyment. Dziękuję.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Anna Koprowska-Głowacka , Blogger