26 listopada podczas Targów Gier i Książek w Łodzi miała miejsce premiera mojej nowej książki. Jest to pierwsza część powieści „Strażniczka Światów. Przebudzenie”. Niestety, nie mogłam być obecna, jednak spotkam się z wami już za tydzień na Targach Książki we Wrocławiu.
Jeżeli lubicie połączenie fantasy z historią, a słowiańska mitologia jest bliska Waszym sercom, z pewnością odnajdziecie w książce bliskie Wam klimaty. Poza tym nie brakuje tu magii i tajemnicy. Jako, że jest to powieść szkatułkowa, można szukać w niej wielu płaszczyzn.
Opis książki:
Myślisz, że niesiesz światło, ale masz w sobie mrok Nawii. Rozalia-Rosława ma moc.Narodziła się dzięki łasce Marzanny, Pani Życia i Śmierci.
Jej powołaniem jest służenie ludziom jako matucha (wiedźma, widząca), ale także pilnowanie bram między światami: Prawią – królestwem bogów, Jawią – królestwem ludzi oraz Nawią – królestwem zmarłych. Bo czasem bramy te otwierają się niepotrzebnie, a istoty przynależące do Nawii usiłują zagnieździć się wśród żyjących. Kobieta wie, jak odsyłać je na właściwe miejsce. Widzi o wiele więcej, niż powinien widzieć zwykły śmiertelnik. Ona jednak nie jest zwykłą śmiertelniczką. Dlatego też pewnego dnia odkrywa, kim w rzeczywistości był jej rzekomo zmarły ojciec, a wtedy zaczyna rozumieć, jakie niebezpieczeństwo jej grozi. Poza tym, które grozi wszystkim wyznawcom Marzanny, Welesa oraz innych prastarych bogów. Na ich ziemie wkracza chrześcijaństwo, a konflikt za sprawą butnego i bezwzględnego mnicha eskaluje z każdym dniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz