Wiedźma urodzona – część 1
W
książce pt. „Magia ludowa z Pomorza i
Kujaw" pisałam o tym, kogo można nazwać wiedźmą. Otrzymałam mnóstwo informacji, że zaprezentowana przeze
mnie definicja bardzo Wam się spodobała. Została nawet wykorzystana, jako jedno
z materiałów promocyjnych przy organizacji licznych szkoleń. Bardzo mnie to
cieszy, gdyż świadczy o tym, jak bardzo potrzebne było odkrycie tego słowa na
nowo – w bardziej świadomej i autentycznej wersji. W rzeczywistości większość z nas może nazwać
się wiedźmami. Tak, tak, nie ma co zaprzeczać, drogie Siostry. Wystarczy tylko
spojrzeć na to słowo bez emocji i narzuconego przez wieki kontekstu.
Kim jest wiedźma?
W
książce wydanej w 1934 roku Kazimierz Moszyński pisał, że wiedźma w dawnych wierzeniach uchodziła za istotę półdemoniczną,
zawieszoną między demonami a ludźmi. (Kultura
ludowa Słowian, część II: Kultura duchowa, Kraków 1934). My jednak spójrzmy
na słowo „wiedźma” bez stereotypów.
Wiedźma
to osoba, która przez całe życie zdobywa wiedzę i korzysta z niej w myśl idei najwyższego
dobra. Nie zachowuje jej dla siebie, dzieli się nią, pomaga innym oraz wspiera
tych, którzy są na początku drogi. Brzmi
pięknie i wiele osób pewnie chętnie podpisałoby się pod taką misją, gdyby
nie... słowo wiedźma. No tak, to określenie jeszcze w XXI wieku kojarzy się
ludziom pejoratywnie. Najwyższy czas, by je ostatecznie odczarować.
Najprawdopodobniej
do X wieku to słowo wcale nie miało negatywnego znaczenia. Dopiero po
wprowadzeniu chrześcijaństwa i na skutek niszczenia dawnych kultów oraz
związanych z nimi obyczajów, zwyczaj przechowywania i przekazywania wiedzy
przez „wybranych” uległ zapomnieniu. Wiedźmy,
które posiadały wiedzę często większą od misjonarzy zaczęto oskarżać o
konszachty ze złym, czyli z diabłem. Wszak kobieta nie była postrzegana jako
równa mężczyźnie. Stąd wiedźmy zaczęto utożsamiać z czarownicami, a nawet z
Babą Jagą, która (de facto) była postacią niezwykle ważną w słowiańskich
wierzeniach. Niestety, wieki zaślepienia i fanatyzmu zatarły pierwotne
znaczenie i do dziś większość osób poczułaby się urażona, gdyby ktoś nazwał
je... wiedźmami.
Może
spojrzycie nieco łaskawiej na to słowo po zabawie, jaką Wam proponuję. Nie
planuję tu postu na temat pochodzenia i znaczenia tego słowa oraz rozważań o
kontekstach mitologicznych. Zrobię to kiedy indziej. Tu proponuję zabawę w
testy dla wiedźm. Urodzonych wiedźm. Oczywiście, testy śmiało mogą rozwiązywać
również panowie. W końcu wielu z nich można by określić mianem wiedźminów. :)
Na
początku warto rozróżnić wiedźmę od urodzonej wiedźmy. Na pozór jest niewielka.
Obie dążą do zdobycia wiedzy oraz wykorzystania jej dla dobra innych. Jednakże
tak, jak wiedźmą może być każda osoba, tak urodzona wiedźma przychodzi na świat
z pewnymi talentami/ darami, które może wykorzystywać intuicyjnie już w
młodości, nie posiadając nawet odpowiedniej wiedzy.
Jeżeli
więc nie zraziło Was słowo wiedźma,
chcecie sprawdzić swoje predyspozycje i talenty, zapraszam do zabawy! Pierwszy
test wskaże, czy jesteście urodzonymi wiedźmami, zaś kolejne ułatwią określenie
najsilniejszych umiejętności.
Ciąg dalszy: Wiedźma urodzona, część 2
Ciąg dalszy: Wiedźma urodzona, część 2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz