Z
ogromną przyjemnością pragnę poinformować, że moja książka: „Czarownice z Pomorza i Kujaw” znalazła
się na pierwszym miejscu działu HISTORIA w księgarni „Pod Gryfem”.
Cieszę
się, iż historie kobiet, które zostały oskarżone o czary i osądzone jako
wiedźmy lub czarownice, trafiły do Waszych domów. Mawia się, że człowiek żyje
tak długo, jak długo żyje pamięć o nim. Dzięki tej książce pamięć o owych
wydarzeniach nie ulegnie zatarciu, a ich imiona przetrwają jako swoiste ostrzeżenie
przed ślepą nienawiścią i bezwzględną machiną dawnych praw.
Jak
już wielokrotnie podkreślałam nie jest to książka historyczna w pełnym tego
słowa znaczeniu. Tworzą ją sfabularyzowane biografie kobiet, które jako
czarownice trafiły przed oblicza sędziów i zostały skazane na stos, ścięcie, bądź
wyświecenie z rodzinnych miejscowości. Są to opowieści o ich losach, bardzo często powiązanych z tragediami całych rodzin. Najwięcej jest zwykłych mieszkanek wsi i miast, ale pojawiają się także kobiety ze szlachetnych rodzin; zdawałoby się na pozór bezpiecznych od takich oskarżeń. Jak jednak wynika z dawnych źródeł- w owych czasach, gdy oskarżenie o czary było jednym z wielu przestępstw wskazywanych przez prawo- nikt nie był bezpieczny. Zaś oskarżenie o czary i konszachty z diabłem stanowiło niekiedy doskonały sposób na pozbycie się niewygodnej osoby...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz