października 27, 2018

Zmiana formuły bloga

Już od jakiegoś czasu zastanawiałam czy kontynuować pisanie tego bloga, czy rozpocząć zupełnie nowy projekt. Nie lubię podejmować decyzji pochopnie, więc dałam sobie czas do namysłu. Ostatecznie żal mi się zrobiło tych siedmiu lat, które poświęciłam tej stronie i postanowiłam pisać dalej, choć w nieco zmienionej formie. Wszak blog, tak jak my wszyscy również ma prawo podlegać zmianom.

Libba Bray w książce „Mroczny sekret” napisała Każde zakończenie stanowi początek czegoś nowego”. Tak więc zakończenie poprzedniej formuły bloga, stało się początkiem nowej; myślę, że pełniejszej i bogatszej.

Od samego początku blog nie był stricte autorski. Owszem, pisałam tu o książkach, spotkaniach i nagrodach, jednak oprócz tego pojawiały się posty zupełnie niezwiązane z tematyką moich publikacji, za to nawiązujące do moich zainteresowań. Teraz właśnie ta druga część wysunie się na plan pierwszy. Blog zyska charakter wielotematycznego i tej formuły będę się trzymała, jak… niepodległości.

Tak, wiem. Zaraz podniosą się głosy, że w takim razie zrobi się z tego blog lifestylowy, a takich jest przecież zatrzęsienie w internecie. Blogów może i jest zatrzęsienie, ale drugiej takiej Ani na pewno nie ma. Posty również będą tak, jak do tej pory mojego autorstwa. Jeżeli będę korzystała ze źródeł, nie omieszkam zamieścić ich na końcu tekstu. Z całą pewnością pojawi się więcej opinii i recenzji (nie tylko książek), tekstów związanych z moimi zainteresowaniami, zdjęć oraz porad. Nie omieszkam oczywiście pisać o moich publikacjach, gdyż nie rezygnuję z dalszego pisania. Zresztą czekam na publikację trzech  książek, które już dawno oddałam do wydawnictwa. Jedna z nich znajduje się tam od grudnia 2017 roku, dwie są już po korekcie. Kiedy wyjdą? Tego chyba nie wiedzą nawet najstarsi Indianie (poza szefem wydawnictwa, jak mniemam). W każdym razie, zanim wszystkie znajdą się na rynku wydawniczym zamierzam podzielić czas na pisanie powieści oraz blogowanie. Stęskniłam się za bezpośrednim kontaktem z Wami, a facebook to jednak nie jest to samo. Jeżeli będzie jakaś dłuższa przerwa, z góry przepraszam, ale mój eSeMek lubi czasem pogmatwać mi plany. No i byłabym zapomniała! Już od listopada ruszam na blogu z projektem Moc Szczęścia. Wszystkie zdjęcia z cytatami, jakie ukażą się w ramach tej akcji możecie dowolnie kopiować i wykorzystywać.

Odtąd zamierzam kierować się słowami Gabrielle Bernstein i jej Przesłaniem Cudów #22 „Wypowiadam się z odwagą, gdyż świat potrzebuje mojego światła”. W związku z tym będę pisała wyłącznie to, co uważam, a nie to, co wypada. Jest to blog kobiety 40+, która wbrew niepełnosprawności podąża za swoimi marzeniami i zamierza odkrywać nowe pasje. Mam nadzieję, że będzie to miejsce pełne inspiracji, a jednocześnie zakątek, w w którym będzie można znaleźć chwilę wytchnienia.

Zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Anna Koprowska-Głowacka , Blogger